Notka od autora
Z góry przepraszam za błędy ale muszę napisać ten rozdział na telefonie. ;-;
W trakcie wyboru tatuażu, pojawiła się przyjaciółka mojej mamy. To ona robiła mi tatuaż dwa lata temu.
- Siemka, komu mam pomóc w wyborze. - przywitała nas brunetka.
- Tej oto pięknej damie. - powiedziałem pokazując na Clary i puszczając oczko do Maddie.
- Hejka, mam na imię Clary. - przedstawiła się blondynka, podając rękę nowo poznanej dziewczynie.
- Maddie. Jakiej wielkości ma być tatuaż i gdzie chcesz aby był zrobiony? - zapytała.
- Napewno ma być mały i chce go po prawej stronie na brzuchu. - powiedziała, a jej policzki zalały rumieńce.
- Dobrze, poczekaj chwilę a ja przyniosę kilka propozycji.
Popatrzyłem na Clary która próbowała powstrzymać łzy. Przyciągnołem ją do siebie i zamknąłem w żelaznym uścisku. Przytuliła się do mnie i zamknęła oczy.
- Co się dzieję? - spytałem z troską w głosie.
- Jakby moi rodzice dowiedzieli się co chcę zrobić. - załkała - Byli by bardzo niezadowoleni.
Przycisnąłem ją do siebie mocniej i pocałowałem w skroń.
- Yhym. - przerwała nam Maddie a w ręku trzymała kilka projektów.
Blond włosa wyślizgnęła się z moich ramion i z udawanym uśmiechem podeszła do brunetki.
- Wszystko będzie dobrze. - szepnąłem jej do ucha kiedy siedziała i wybierała projekt.
Poszedłem zobaczyć inne tatuaże w innej części studio. Po chwili zobaczyłem tatuaż przypominający płatek śniegu. Zdjąłem go ze ściany i poszedłem pokazać mojej toważyszce.
- Clary, a ten? - pokazałem jej tatuaż kiedy się odwróciła.
- Jest idealny. - podbiegła do mnie i mocno mnie uścisnęła. - Właśnie o taki mi chodziło, żeby był subtelny i w pełni mnie opisujący. - powiedziała, a po chwili wspięła się na palce i delikatnie musnęła moje wargi.
- Wiedziałem, że Ci się spodoba. - wyszczeżyłem się, ukazując moje białe jak śnieg zęby.
- Dzięki. - zabrała ode mnie projekt i ruszyła do Maddie, która przyglądała się całej scenie.
Usłyszałem jak woła mnie Clary i podszedłem do niej.
- Potrzymasz mnie za rączkę. - powiedziała jak małe dziecko i szeroko się uśmiechnęła.
- Jasne, słoneczko. - powiedziałem z radością w głosie.
- Ale nigdy nie nazywaj mnie słoneczko! - powiedziała "zła" a potem głośno się zasmiala.
- Tak jest! - powiedziałem i zasalutowałem.
Podała mi rękę a ja splotłem nasze palce. Blond włosa zarumieniła się na ten gest a ja jeszcze dałem jej całusa w policzek. Wtedy była czerwona jak burak, ale dla mnie i tak wyglądała ślicznie.
- Nie martw się. - powiedziałem do niej aby dodać jej otuchy.
Dziewczyna uśmiechnęła się do mnie i zamknęła oczy. Po chwili przyszła brunetka, która ma zamiar zrobić Clary tatuaż. Kiedy Maddie zaczynała, blond włosa mocniej zacisnęła powieki i wybiła paznokcie w moją dłoń. Nic nie mówiłem, o bólu, który przeszywał moją dłoń. Wiedziałem jak ona się teraz boi.
Po kilku minutach wyszliśmy ze studio i udaliśmy się do baru, aby uczcić pierwszy tatuaż Clary. Kiedy byliśmy w barze, zamówiłam dla nas po drinku i poszliśmy w głąb pabu aby spokojnie porozmawiać.
- I jak, bardzo bolało?? - zapytałem z ciekawością w głosie.
- Nie, nie było najgorzej. Ale i tak dzięki, że przy mnie byłeś. - powiedziała, lekko rumieniąc się.
- Cała przyjemność po mojej stronie - odpowiedziałem, uśmiechając się.
Kiedy wypiliśmy jednego drinka, poszedłem do baru i zamówiłem jeszcze cztery. Tej nocy nie mogę zapomnieć, muszę się porządnie upić. Kiedy wracałem na miejsce, zobaczyłem, że do Clary przystawia się jakiś Nieustraszony. Kiedy podszedłem bliżej rozpoznałem mojego odwiecznego wroga, Jace`a. - Co tu robisz? - zapytałem groźnie.
- Jak widzisz, rozmawiam. - odpowiedział, a potem się głupio uśmiechnął.
- Teraz możesz już spadać, bo ta dziewczyna ma już swojego Księcia. - powiedziałem a potem dosiadłem się do Clary i objąłem ją w tali.
Jace podniósł swoje szanowne cztery litery i z niezadowoloną miną wrócił do innych Wilków. Wypiliśmy swoje drinki i ruszyliśmy do naszych sypialnii. Kiedy byliśmy w drodze stanęliśmy na chwilę aby omówić plan na jutrzejszy dzień. Jednak byliśmy za bardzo zalani i rozmowa zamieniła się w szeptanie sobie nawzajem czułych słówek w prost w nasze uszy. Kiedy zakończyliśmy naszą "zabawę" rozdzieliliśmy się i każdy poszedł w swoim kierunku.
Rozebrałem się do bokserek i szybko wszedłem pod kołdrę. Już po chwili byłem w objeciach Morfeusza.
Kiedy wstałem od razu spojrzałem na zegarek, który wskazywał 8:15. Rozejrzałem się po pokoju, kilka łóżek było pustych, tylko trzy były zajęte. Szybko wstałem i ubrałem się w strój do ćwiczeń. Poszedłem na śniadanie i usiadłem obok Clary.
- Cześć śliczna. - przywitałem ją, dając jej buziaka w policzek.
- Cześć brzydalu. - pocałowała mnie delikatnie w usta i szybko oderwała się odemnie.
- Może trochę milej?! - powiedziałem biorąc kanapkę w rękę. Kiedy położyłem ją na talerzu, poczułem czyjeś wargi na swoich. Nie była to Clary bo bym ją poznał a więc byla to Zoe, moja była dziewczyna. Oderwałem się od niej szybko.
- Czego chcesz! - warknąłem
- Jak ty się ze mną witasz?!!?! - odpowiedziała zmiesza.
- Normalnie - powiedziałem drwiąco. - a jak mam się odzywać do swojej BYŁEJ dziewczyny. Jakbyś nie widziała mam nową dziewczynę. - powiedziałem obejmując Clary ramieniem i całując ją czule w usta.
- Mmmm - powiedziała Clary, kiedy się od niej odsunąłem. Zobaczyłem jak Zoe odchodzi niezadowolona.
- Przepraszam Cię Clary. - powiedziałem.
- Nic się nie stało. Czy długo z nią byłeś??
- Tak, mniej więcej trzy lata. - powiedziałem smutno.
- Czemu nie jesteście razem??
- Nie ważne, powiem Ci kiedyś indziej.
- Okej.
- Możemy pójść w jedno miejsce, chciałbym Ci coś powiedzieć. Trening zaczyna się dopiero za 20 minut.
- No dobrze, to chodźmy.
Wyszliśmy ze stołówki i udaliśmy się w pewne miejsce. Po kilku minitach byliśmy na miejscu, a mianowicie przy rzece i moście.
- Co chciałeś mi powiedzieć??
Szybko pocałowałem ją w usta i całowałem zachłannie. Oderwałem się od Clary i powiedzialem.
- Czy zostaniesz moją dziewczyną?? - spytałem cichutko.
Oooooooo♡♡♡♡♡
OdpowiedzUsuńJak słodko *-*
Czekam na next
Życzę weny i tak dalej :*
A gdyby znaleźli się tu jacyś nocni łowcy, to zapraszam do mnie i kingii♡♡♡
http://dont-be-scared-shadowhunters.blogspot.com/